sobota, 9 stycznia 2021

9-miesięczne dziecko zostało żywcem rozszarpane przez pit bulla. Babcia nie była w stanie uratować wnuczki.


24-letnia Brenda Villasin była młodą mamą. Podczas gdy wybierała się do pracy zawoziła swoją 9-miesięczną córeczkę do swojej mamy. Mama Brandy przebywa na emeryturze i chętnie zajmowała się wnuczką.


Babcia dziewczynki była posiadaczką trzech pit bulli, które nigdy nie sprawiały kłopotów. Zawsze  były grzeczne i nigdy nie pokazywały agresji.

Dzień ten wyglądał jak każdy inny. Brenda wiozła przed pracą córeczkę do babci. Malutka często zasypiała w samochodzie, więc Brenda kładła ją na łóżku w sypialni, dawała buziaka i pełniła swoje obowiązki.

Jeden z psów wszedł do sypialni i rzucił się na maleństwo. Dziecko nie miało żadnych szans. Brenda otrzymała od matki telefon o tym co się stało. To najgorsza wiadomość jaką kiedykolwiek można usłyszeć.


Nie udało się ustalić co było powodem takiego zachowania psa. Wszystkie 3 pit bulle zostały zabrane, a ten który rozszarpał dziecko został uśpiony. Jeszcze nie wiadomo co stanie się z pozostałymi dwoma.