sobota, 14 sierpnia 2021

Na początku wszyscy się śmiali, nikt nie wierzył, że zawstydzona farmerka dobrze zaśpiewa. Potem publiczność oniemiała.


53-letnia rolniczka  Jacqueline weszła bardzo zdenerwowana i zawstydzona na scenę X-Factora. Jednak mimo to ciągle była pewna siebie.

Zanim zaczęła śpiewać opowiedziała, że mieszka na farmie, ma kaczki, kurczaki, pawie i że kocha życie na wsi.... publiczność troszkę się pośmiała i przyszedł czas na występ... sami oceńcie: