Katie Piper zawsze marzyła o tym by być modelką. Kiedy jej marzenia zaczęły się spełniać przeprowadziła się do Londynu by tam robić karierę. Rozpoczęła pracę jako prezenterka telewizyjna i spełniała się w modelingu. Niestety były chłopak kobiety zniszczył jej życie oblewając jej twarz kwasem. Katie walczyła o życie.
W 2008 roku Katie poznała Daniela Lyncha. Na początku była nim oczarowana, jednak po czasie poczuła, że coś z nim jest nie tak i postanowiła zerwać z nim znajomość. On jednak nie dawał za wygraną. Postanowił porwać Katie. Uwięził ją w hotelu. Przez kilka godzin gwałcił ją i znęcał się nad nią.
Po tym brutalnym zdarzeniu Daniel odwiózł modelkę do domu i zaczął jej grozić. Miała nie pisnąć słówka o zdarzeniu, a także miała wykonywać jego polecenia. Daniel kazał Katie natychmiast po wejściu do domu odczytać maila. Jednak gdy weszła do domu internet nie działał, dlatego wystraszona chciała pobiec do najbliższej kawiarenki. Po drodze mijała mężczyznę z kubeczkiem, który wyglądał na bezdomnego. Ten jednak na zlecenie Daniela wylał kobiecie kubeczek na twarz... to był kwas siarkowy, który w momencie dotkliwie poparzył Katie.
Twarz modelki po oblaniu kwasem była bardzo zdeformowana, straciła ona nawet wzrok w jednym oku. Kobieta przeszła ponad 40 operacji i przeszczepów skóry. Ten proces był bardzo długi i bolesny. Pomimo wszystko nie poddała się. Katie wiele wycierpiała. Na szczęście po całej tej tragedii poznała miłość swojego życia i urodziła piękną, zdrową córeczkę.
Jej konto na Instagramie obserwuje prawie milion osób. Postanowiła ona niedawno podzielić się swoim największym koszmarem i pokazała jak wyglądała tuż po ataku. Opublikowała te zdjęcia z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego. Modelka wyznała, że mimo upływu 11 lat od tragedii, nadal korzysta ona z pomocy psychologa.
"Pamiętam, jak nie chciałam patrzeć na nikogo.
Pamiętam, jak nie chciałam, żeby ktokolwiek patrzył na mnie.
Pamiętam, jak bałam się ludzi, bałam się mężczyzn.
Pamiętam, jak bałam się świata.
Pamiętam, jak otwarcie się przed drugim człowiekiem i mówienie o mojej traumie i krzywdzie było zwyczajnie niemożliwe.
Dziś, w Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego, pierwsza osoba, z którą się widzę, to mój terapeuta. Wciąż się z nim spotykam. To mi wciąż pomaga i dzięki temu mogę o tym mówić.
Wytrzymaj. Ból kiedyś się skończy."
Kilka godzin po publikacji zdjęcia Katie, Instagram zablokował zdjęcie Katie ponieważ było zbyt "drastyczne" i "niewłaściwe". Modelka szybko zareagowała na decyzję Instagrama:
"Dzięki, Instagramie, za to, że zawartością niewłaściwą lub drastyczną jest moja twarz. Uważam, że Wasze działanie jest niewłaściwie i drastyczne"
Katie założyła fundację, której celem jest pomagać osobom po poparzeniach.
