środa, 1 września 2021

Agata Duda wolałaby żeby świat nie dowiedział się o jej wstydliwej historii



Agata Duda jest Pierwszą Damą. Zawsze towarzyszy mężowi podczas różnych wystąpień oraz wyjazdów służbowych. Chętnie angażuje się również w działania charytatywne.
Jest jednak coś o czym sama wolałaby zapomnieć, a najlepiej żeby cały świat zapomniał o jej wstydliwej historii.

To, co wyszło na jaw może zaszkodzić obecnemu prezydentowi w czasie tegorocznych wyborów.
Media społecznościowe nagłaśniają wiele spraw w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Pewien historyk w rozmowie z dziennikarzami nie miał litości dla Agaty Dudy i nawiązał do jej "występku" w Nowym Jorku.

Dr Janusz Sibora jest historykiem dyplomacji. W rozmowie z TOK FM wspomniał o wstydliwej historii Agaty Dudy.

Przed Konsulatem Generalnym RP w Nowym Jorku, odbył się protest Polonii, gdzie swój popis dała Pierwsza Dama. Gdy samochód wiozący prezydencką parę pojawił się na jednej z ulic, rozległy się okrzyki "Konstytucja". Auto zatrzymało się i po chwili wysiadła z niego Agata Duda.
Pierwsza Dama w kierunku konsulatu pomaszerowała tanecznym krokiem, w rytm okrzyków demonstrantów, wykonując przy tym gesty, jakby nimi dyrygowała. Andrzej Duda zaś po wyjściu z samochodu zatrzymał się i przez dłuższy czas machaniem ręki pozdrawiał demonstrantów.

"Nie znam żadnego porównywalnego przypadku, aby jakaś żona prezydenta zachowała się w ten sposób na świecie" - powiedział dr Janusz Sibora