Ania jest samotną matką dwójki dzieci, a trzecie w drodze. Kobieta ze względu na status samotnej matki ubiegała się o mieszkanie komunalne. Choć po 5 latach przyznano jej je, ona stwierdziła, że to nie jest to czego chciała i zastanawia się co zrobić, by wymienić je na większe.
Ania twierdzi, że warunki w jakich teraz mieszka dają wiele do życzenia i chciałaby zrobić coś, co pomogłoby jej zamienić mieszkanie na inne, większe, tym bardziej, że niedługo powiększy jej się rodzina.
Samotna matka udała się do urzędu, by ubiegać się o inne mieszkanie, o wyższych standardach. Kobieta twierdzi, że tam została "chamsko potraktowana" przez urzędniczkę, która nie udzieliła zbyt szczegółowych informacji.
Kobieta opisała swoją sytuację na pewnym forum z nadzieją, że ktoś z sieci udzieli jej jakichś informacji dzięki którym łatwiej byłoby dostać wymarzone mieszkanie. Niestety większość osób nie skupiło się na udzielaniu informacji odnośnie mieszkania, a raczej na tym, że samotna matka jest w ciąży.
Ania spotkała się na forum z uszczypliwością ludzi. Inni zaś nieco bardziej wyrozumiali, dali jej do zrozumienia, że niestety mieszkania komunalne nie są w najlepszym stanie i rzadko kto dostaje takie po remoncie. Trzeba samemu troszkę koło siebie ogarnąć.
Jedna z kobiet podpowiedziała, że prawdopodobnie wielkość mieszkania zależna jest od ilości osób, a więc warto byłoby zasięgnąć informacji w gminie albo u jakiegoś bezpłatnego radcy prawnego.
