Historia opowiada o olbrzymiej matczynej miłości. Kobieta została samotną matką mając zaledwie 18 lat. Urodziła niepełnosprawnego syna. Jej partner odszedł, gdy tylko dowiedział się o ciąży.
77-letnia Olga Boshkovich, serbka, mieszka wraz z synem Predragiem w miejscowości Mushich.
Predrag ma 59 lat i jest niepełnosprawny. Kobieta od prawie 60 lat nosi go na plecach.
Rodzice Olgi byli przeciwni, by ich córka urodziła dziecko. Powodem było to, iż została dziewczyna została sama, jej partner uciekł, nie pozostawiając po sobie śladu.
Olga mimo bardzo młodego wieku postanowiła urodzić dziecko i wychować je sama.
Zaraz po porodzie lekarze oznajmili, że chłopiec do końca życia będzie niepełnosprawny.
Dziewczyna zdawała sobie sprawę, że wychowanie takiego dziecka, bez pomocy partnera będzie bardzo ciężkie, ale nie poddawała się. Wraz z malutkim synkiem zamieszkała w jednym pokoju, która dostała od rodziców.
Kiedy chłopiec dorósł już do wieku szkolnego, kobieta nosiła go na plecach do szkoły, by mógł się uczyć oraz przebywać z innymi dziećmi.
Minęło już wiele lat, Predrag jest już dorosłym mężczyzną. Kobiecie nie raz oferowano pomoc, chcąc podarować jej wózek inwalidzki. Olga jednak odmawiała, twierdząc, że sobie poradzi.
Kobieta martwi się o przyszłość swojego syna. Sama jest już w podeszłym wieku i ciężko jest jej wykonywać prace domowe. Obawia się, że kiedy odejdzie, jej syn pozostanie sam i nie będzie nikogo, kto mógłby mu pomóc.
Predrag potrafi robić wyroby rzemieślnicze z drewna. Swoje prace wykonuje lewą ręką. Jego prace są naprawdę piękne. Wyroby rozdaje znajomym oraz dzieciom.
Smutna historia, która pokazuje jak ogromna może być macierzyńska miłość. Łezka się kręci...




