Lena Marie Lunsfort Conway mieszkała wraz ze swoimi trzema córkami w Vadis w Wirginii Zachodniej. Ralph, jej mąż na co dzień nie mieszkał z nimi, czasami tylko u nich zostawiał na noc.
W 2011 roku pewnej nocy Ralph był w domu wraz ze swoją żoną i dziećmi. Po zażyciu dopalaczy położył się spać i spał do rana. Rano wstał i wyszedł do pracy. Dopiero po jego powrocie z pracy Lena oznajmiła mu, że 3-letnia Aliayah zniknęła.
Lena stwierdziła, że gdy tylko wstała około godziny 9 rano poszła obudzić dzieci, jednak 3-latki nie było w łóżku. Sprawę zgłosiła na policję dopiero po południu.
Zaczęły się na prawdę ogromne poszukiwania. O sprawie było głośno w telewizji, a udział w poszukiwaniach wzięło mnóstwo osób. Niestety dziewczynka się nie znalazła.
9-letnie siostry dziewczynki na przesłuchaniu nie wydobyły z siebie nawet słowa. Ojciec dzieci wyznał, że zachowują się nieswojo, jakby były zaklęte.
Po 6 latach od zdarzenia dziewczynki wyznały szokującą prawdę. Obie były świadkami tego, jak matka okłada drewnianą listwą dziewczynkę po całym ciele. Biła dopóki mała nie przestała się ruszać. Po tym zdarzeniu dziewczynki zabrały 3-latkę do swojego pokoju by opatrzyć rany, z nadzieją że wszystko będzie dobrze. Wystraszone ciągle sprawdzały czy Aliayah oddycha, mówiłe, że jej głowa była gąbczasta.
Aliayah przestała oddychać. Przerażone 9-cio latki zawołały mamę. Ta włożyła dziecko do kosza na pranie i gdzieś wywiozła.
Dziewczynki wyjawiły także, że mama nie raz biła ich siostrę za najmniejsze przewinienia, czasem absurdalne.
Kobieta została uznana za winną zabójstwa. Grozi jej dożywocie.