Każdy ze zdrowo myślących i odpowiedzialnych rodziców stara się zapewnić jak najlepsze warunki bytowe dla swoich pociech. Niestety wśród (pseudo)rodziców są i tacy którzy mają odmienne zdanie i swoje praktyki. Na szczęście policjanci u naszych przygranicznych sąsiadów odkryli jedną z takich rodzin w której dwóch malutkich braci żyje w skandalicznych warunkach. W miejscu przebywania wszędzie było mnóstwo gnijących odpadków, niedopałków oraz wszędzie był bałagan.
4 latek sam na ulicy…
U naszych sąsiadów a mianowicie w miejscowości Czerkas na Ukrainie rozegrał się ten dramatyczny scenariusz. Uwagę policjantów zwrócił mały chłopiec, zaniedbany, brudny, który grzebał w śmieciach w poszukiwaniu jedzenia. Co również zauważyli w pobliżu nie było nikogo dorosłego od tego chłopca. Policjanci postanowili wiec zapytać chłopca gdzie jest jego mama lub jego opiekun lecz ten wskazał im tylko na miejsce gdzie mieszkał…
Można mieć bałagan ale to już przesada….
Policjanci wraz z maluchem weszli do mieszkania i zszokowało ich to co zobaczyli na własne oczy. 4 latek niestety nie był sam, w domu czekał na niego młodszy braciszek 12 miesięczny który płakał również był zaniedbany a co gorsza w pobliżu nie było nikogo dorosłego. Bracia żyli w koszmarnych warunkach gdzie wszędzie roiło się od brudu, zarazków, śmieci, niebezpiecznych przedmiotów. W większości odpadki były już w stanie rozkładu co każdy z nas może sobie wyobrazić bardzo nieprzyjemny zapach…
Nieoczekiwane wejście….
Matka nieoczekiwanie zjawiła się po 30 min od wejścia do mieszkania policjantów, na swoje usprawiedliwienie tłumaczyła że nie ma czasu aby gotować i sprzątać …
,,Daily Mail” miał stwierdzić że sąsiedzi widywali matkę często pod wpływem alkoholu, co się okazało później chłopcy nie byli pod opieką lekarza jak również nie chodzili do żłobka ani przedszkola, co można stwierdzić że byli zostawiani sami na pastwę losu pod nieobecność matki…
Matka nie interesuje się swoimi dziećmi…
Po tym makabrycznym znalezisku, bracia zostali umieszczeni w domu dziecka gdzie Wiktor Wiczkan, specjalista od praw dziecka udzielił mediom wywiadu,, 21 letnia matka kompletnie nie dba co stanie się z jej dziećmi” . Matka od momentu umieszczenia chłopców w domu dziecka nie odwiedziła ich ani razu. O tym czy zostanie pozbawiona praw rodzicielskich ma zdecydować specjalnie powołana komisja
Co się okazało matka zaniedbywała nie tylko swoje biedne i bezbronne dzieci ale również w mieszkaniu został znaleziony wychudzony i z licznymi bliznami kot. Weterynarz stwierdził liczne blizny i rany w tym najprawdopodobniej ranę na głowie od zgaszenia na niej peta z papierosa….
Aż włos się jeży na głowie, że Matka najbliższa osoba może tak bardzo nie interesować się własnymi dziećmi…