Celine Dion miała zaplanowane liczne koncerty. Niestety choroba może pokrzyżować jej plany. Członkowie jej zespołu ogłosili już, że wszystkie koncerty w Las Vegas zostaną odwołane z powodu problemów zdrowotnych.
Z komunikatu wysłanego przez Celine dowiadujemy się, że piosenkarka doświadcza uporczywych i silnych skurczów mięśni, które uniemożliwiają jej występy. Jest ona cały czas pod nadzorem lekarzy.
Jeden z członków rodziny Celine wyznał magazynowi Here, że "cierpi na paraliżujący ból mięśni nóg. Jest bardzo słaba i bardzo schudła. Choroba może wymagać długiej rekonwalescencji. Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, może wymagać zatrzymania na kilka miesięcy, a nawet rok, ponieważ jej objawy są bardziej niepokojące niż oczekiwano."
Artystka ma 50 lat i waży zaledwie 40 kg. Cierpi na degenerację mięśni. To bardzo rzadka choroba dziedziczna, która charakteryzuje się postępującym uszkodzeniem mięśni ciała, które wywołują paraliżujące napady bólu i tężyczki przez co traci na wadze. To ciągłe skurcze i zesztywnienia kończyn.
Jak dowiadujemy się z magazynu "Public" gwiazda nie może już wstać z łóżka, poruszać się ani chodzić.
Artystka ma wystąpić w Polsce w 2022 r. w Łodzi i w Krakowie. 18 czerwca 2022r. w Atlas Arenie w Łodzi i 19 czerwca 2022r. na hali Tauron Arena Kraków. To dokończenie trasy koncertowej po Europie "Celine Dion Courage World Tour", która została przełożona w 2020r.
Wszyscy fani mają nadzieję, że piosenkarka wyzdrowieje i będzie mogła dalej koncertować. Nie pozostaje nic innego, tylko życzyć dużo zdrówka.