Matka, która była świadkiem zdarzenia nie rzuciła się na pomoc. Wręcz przeciwnie. Dodała synowi jeszcze więcej cierpienia. Zmuszała chłopca do ćwiczeń, a dodatkowo zraniła go popychając go na ziemię.
Maurice trafił do kliniki medycznej Bella Vista niedaleko domu w Arkanasas. Tam okazało się, że patyk doprowadził do poważnej infekcji bakteryjnej, co spowodowało, że chłopiec już kolejnego dnia zmarł, doznał szoku septycznego.
Matka przyznała się do winy. Skazano ją na dożywocie w marcu 2017 roku. Ojciec zaś nie miał sobie nic do zarzucenia, jednak została skazany na karę śmierci w listopadzie 2016 roku. Wyrok niestety został unieważniony, ponieważ atak nie miał miejsca w Arkansas a w Missouri. Prawo nakazuje, że kara śmierci ma zostać wykonana wyłącznie w stanie, w którym doszło do zbrodni.
W czwartek mężczyzna stanął przed sądem okręgowym w hrabstwie Benton Arkansas. Grozi mu kara śmierci lub dożywocie, jeśli zostanie skazany za morderstwo, zaś jeśli sąd uzna to za pobicie grozi mu od 5 do 20 lat pozbawienia wolności.
Prokurator hrabstwa Benton, Nathan Smith, powiedział przysięgłym:
"To historia znęcania się, tortur i morderstwa sześcioletniego dziecka. Cierpiał na zespół chronicznego wykorzystywania dzieci. Zdjęcia, które zobaczycie, są wstrząsające."
Smith stwierdził, że chłopiec był już molestowany na dwa lata przed śmiercią. w 2015 roku "zadano mu śmiertelny cios".